Na zdjęciach jest mój ukochany kotuś Johnny, Dziki Johnny. Dodatki podczas spania podkłada mu zawsze moja mała siostrzyczka, a on chyba to lubi 😛 najsympatyczniejszy i najukochańszy kotek ze wszystkich jakie mam i miałam. Zawsze skory do zabawy, nie niszczy nic i śpi mi zawsze koło ucha i mruczy. Miłość mojego życia.