KONKURS – prezent dla dziadka

Jaki jest idealny prezent świąteczny dla dziadka?

Musi być coś zdrowego i coś ciekawego.

My proponujemy zestaw idealny:

Zestaw herbatek ziołowych i owocowych firmy HERBAPOL.

BOMBONIERKA herbaciane kolory natury zawiera:

5 saszetek Herbata fix zielona x 2g

5 saszetek Herbatka fix żurawina, owocowo-ziołowa z żurawiną x 2,5g

5 saszetek Herbatka fix malina, owocowo-ziołowa z malinami x 2,5g

5 saszetek Herbatka fix imbir, ziołowo-owocowa z imbirem x 2g

5 saszetek Herbatka fix melisa x 1,5g

5 saszetek Herbatka fix mięta x 1,5g

Oraz książkę, której dziadek jeszcze nie czytał, czyli nowość wydawniczą. W dodatku historyczną!

Taką książką jest najnowsza powieść Jacka Szczyrby „Czerwoni na szóstej”.

Aby brać udział w naszej zabawie należy w komentarzach odpowiedzieć na pytanie: czy lubisz czytać książki historyczne?

Konkurs będzie trwał do 15 grudnia, nagrodę wyślemy do jednej osoby. Nie wysyłamy za granicę.

Laureata powiadomimy mailem o wygranej.

Ten wpis został umieszczony w kategorii Konkursy i zaproszenia i otagowany: , , , . Dodaj do zakładek.

22 Odpowiedzi na KONKURS – prezent dla dziadka

  1. Magda Kowalczyk pisze:

    Uwielbiam ksiazki historyczne. Historia jest bardzo ważna, poprostu trzeba to wszystko wiedzieć. Ksiazki historyczne są ciekawe i daja duzo informacji.

  2. Lidka pisze:

    Książki historyczne w naszej rodzinie zajmują główne miejsce i są czytane ,analizowane a potem jeszcze długo omawiamy w rodzinnym gronie to co właśnie przeczytaliśmy. Miłością do książek historycznych ,,zaraził,, mnie mój tata a potem ja syna więc mamy trójkąt wielbicieli tej literatury. Warto czytać takie książki aby dowiedzieć się o naszej przeszłości ,która na pewno wpływa na naszą teraźniejszość.

  3. Bogusława pisze:

    Książki historyczne to ciekawa lektura. Dużo się dzieje, łatwiej mi się fakty zapamiętuje… Nie mam już dziadków by na żywo historię poznać. Pozostało sięgać po spisane już historie.

  4. Klaudia pisze:

    Mam skomplikowaną relację z książkami historycznymi. Niby nie sprawiają mi przyjemności, często przyprawiają o ciarki na plecach czy złe sny w nocy… ale i tak coś mnie do nich ciągnie. A po skończonej lekturze przychodzi spokój: te wydarzenia już minęły i musimy je dobrze zrozumieć, aby nie pozwolić, żeby się powtórzyły. Poznawanie ich, choć ciekawe, bywa straszne – ale ten strach przynosi siłę i cenną wiedzę.

  5. Dominika M. pisze:

    Oczywiście, że tak. Historia nas definiuje, nie możemy o niej zapomnieć. Nie jest ona w swojej istocie zła, czy dobra, jest zapisem faktów, wspomnień tego co było. To my decydujemy w jakim kontekście ją osadzimy. Bez historii nie było by nas samych, nie moglibyśmy się identyfikować z rodziną oraz własnym narodem, nie moglibyśmy czuć rozczarowania czy dumy. Jest to wielki skarb, który należy pielęgnować, zaszczepiać młodym, aby nigdy nie przeminęła. Póki będzie istnieć w pamięci starych ksiąg, nigdy nie zginie.

  6. Iza pisze:

    szystko, co wydarzyło się w konkretnym miejscu, w konkretnym czasie, zostało zobaczone przez jakieś oczy albo usłyszane przez czyjeś uszy… to wszystko jest ciekawsze niż wszystko inne, co mogłoby zaistnieć – ale zaistniało tylko w wyobraźni autora. Od zawsze lubiłam książki w których mogłam zobaczyć przeszłość. Teraźniejszość widzę choćby w tej chwili. Przyszłości nikt z nas nie odgadnie. Ale przeszłość! Przeszłość jest faktycznie namacalna, niemal dotykalna w dobrych książkach historycznych. Dlatego lubię takie książki. Lubię zmienić czasy w których żyję, wyskoczyć na chwilę do dawnych lat, lubię czytając – pójść czasem w drugą stronę kalendarza… 🙂

  7. Aga Sz pisze:

    Zawsze lubiłam czytać powieści historyczne. Pierwszą przeczytaną przeze mnie książką tego typu było „Quo Vadis”, miałam 8 lat. Nie wszystko wtedy zrozumiałam, ale dzięki lekturze mogłam przenieść się do całkiem innej epoki. Podczas, gdy moi szkolni koledzy męczyli się czytając „Krzyżaków” czy „Potop”, dla mnie była to przyjemność. Rozumiem, że powieści historyczne opowiadają często historie, które powstały w głowie autora i nie jest to historyczny zapis wydarzeń, ale tło zawsze stanowią prawdziwe wydarzenia. Dziś, żyjąc w dobrobycie zdarza nam się zapomnieć, że życie było kiedyś inne, często trudniejsze. Na co dzień nie myślimy o tym, jak ciężko było naszym dziadkom i pradziadkom podczas drugiej wojny światowej. Dzięki powieściom opisującym te trudne lata możemy poczuć to, co przeżywali zwykli ludzie uwikłani w tej nieludzki moment w historii. Czytając książki takie jak na przykład „Medicus” dowiedziałam się dużo na temat rozwoju medycyny. Powieść „Mikael Hakim” zaznajomiła mnie z realiami polowań na czarownice. A jeśli już mowa o „Mikaelu” i jego autorze – Mika Waltari jest w moim odczuciu najlepszym pisarzem, jeśli chodzi o powieści historyczne. Nieważne czy przenosi nas do starożytnego Egiptu czy Rzymu, czasów średniowiecza czy początku XX wieku – jest tak rzetelny i szczegółowy w swoich opisach, że czytelnik czuje jak gdyby tam był. Jestem pewna, że przed napisaniem każdej powieści, Waltari spędzał miesiące jak nie lata na edukowaniu się na temat realiów danego okresu historycznego. Książki historyczne są wymagające i nie każdemu podpasują, ale polecam je, bo mimo upływu lat, ludzie są tacy sami, mają takie same problemy, a tego typu publikacje pozwalają nam odkryć prawdy dotyczące ludzkiej natury.

  8. Agnieszka P. pisze:

    Ja nie lubię czytać książek historycznych, ale za to mój dziadek – uwielbia 🙂

  9. Małgoś pisze:

    Historia to dziedzictwo, którego nie wolno zaprzepaścić. Nie należy jej też przekazywać ” na sucho” trzeba rozbudzić ciekawość, coś nie dopowiedzieć cym skłoni się do poszukiwań i rozwinięcia tematu. A książki historyczne potrafią być napisane w sposób tak ciekawy, ze nic tylko w takie wieczory jak teraz zaparzyć dobrą herbatkę , wziąć ciepły kocyk i książkę w dłoń i zanurzyć się w przeszłości. Czytajmy więc

  10. Agnieszka K-K pisze:

    Lubie czytać książki historyczne ponieważ lubię literaturę opartą na faktach, o prawdziwym życiu, a historie wojenne opowiadane przez osoby, które przeżyły czas wojny to najciekawsze lekcje historii.Mój Tata również lubi takie książki więc gdyby moja córka podarowała dziadkowi na Dzień Dziadka książkę „Czerwoni na szóstej” na pewno byłby zadowolony.

  11. Musiej pisze:

    Historyczna książka to kategoria bliska memu sercu, to podróż do czasów odległych w których nie mogłem być, ale dzięki książce i wyobraźni mogę tego doświadczyć

  12. Łukasz pisze:

    Nie

  13. Łukasz pisze:

    Nie. Nie interesuje mnie ta tematyka w postaci książek.

  14. Asia pisze:

    Uwielbiam, książki historyczne, ponieważ lubię czytać o tym co się kiedyś działo na świecie. Przeszłość ma wiele zagadek, a takie właśnie książki je rozwiązują.

  15. Karol pisze:

    Kiedy żył mój dziadek mówił mi za kimś znanym: „ci, którzy historii swojej nie znają to dlatego ją powtarzają”. Uwielbiam czytać powieści historyczne i literaturę z kartami pamięci, to część naszego dziedzictwa i pamiętać byśmy nie byli zawzięci. Książkę podarowałbym sąsiadowi-ma 90 lat i pamięta odgłosy wojny, jest prawy, uczciwy i bogobojny. Wyznaje najważniejsze wartości, a opowieść sprzed lat na jego ustach gości….

  16. Lukasz pisze:

    Dzięki czytaniu książek historycznym poznajemy sprawę z zupełnie innego punktu widzenia. Lepiej pojmujemy świat oraz to, co musieli przejść nasi przodkowie a niekiedy właśnie dziadkowie. Podczas czytania książek historycznych możemy poczuć się jakbyśmy tam byli , jako uczestnik wydarzeń a nie tylko obserwator jak to ma miejsce w przypadku oglądania filmu. Książka>Film 😉

  17. beata pisze:

    historia w książkach spisana dopada mnie każdego dnia
    zaprasza, by się z niej uczyć
    by odetchnąć po trudach dnia z herbatka w dłoni
    wyłączyć ekrany i zanurzyć się w słowie
    a ono historię ci opowie….

  18. Julia pisze:

    Lubię czytać książki historyczne! Dlaczego? Przekazują one niezbędną do świadomego życia wiedzę. Refleksja, którą dzięki nim przeżywam, jest dla mnie bardzo wartościowa. Zainteresowana historią byłam od liceum, a teraz realizuję to zainteresowanie czytając książki historyczne. Dzięki nim dowiaduję się więcej o świecie, w którym żyję i lepiej go rozumiem. Historia jest przedstawiona w takich książkach zazwyczaj w sposób żywy, ciekawy i rozbudzający zainteresowanie danym tematem. Czytanie takich książek pozwala mi rozwijać samą siebie, lepiej rozumieć ludzi i to, co nimi powoduje. Każdemu to polecam! 🙂 Relaks z dobrą książką i herbatką w ręce – przyjemne z pożytecznym.

  19. Sylwia 123456 pisze:

    Odkąd pamiętam czytam książki o różnej tematyce, jednak książki historyczne i biografie są zawsze na pierwszym miejscu. Gdy czytam mam obok notes w którym zapisuje różne zagadnienia, np.: daty albo wydarzenia, które są poruszane w książce. Potem doczytuje o tych rzeczach w internecie bądź innych źródłach. Czasami od książki przechodzę do innej, która rozwija owe zagadnienia. Książki historyczne są dla mnie wciągające i ciekawe. Dlatego kocham je czytać

  20. AnnaF. pisze:

    Tak, bardzo lubię! Przeszłość jest dla mnie niezwykle ważna, a dobrze napisana książka historyczna sprawia, że możemy poczuć ducha epoki i jej atmosferę. Czytając mamy wrażenie, że jesteśmy uczestnikami zdarzeń. Odkrywanie historii to pasjonujące zajęcie, sprawia, że odkrywamy prawdę, jakże często zatajaną. Warto poznać jak ludzie żyli w dawnych epokach, warto wiedzieć jacy kiedyś byliśmy, my, polacy.., poznać różne intrygi polityczne, przenieść się w minione lata…Książki historyczne pokazują nam przeszłość z zupełnie innego punktu widzenia, lepiej pojmujemy przeszły świat, i życie naszych przodków.
    „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła” – powiedziała kiedyś Wisława Szymborska. Dlatego lubię czytać! Książki historyczne w szczególności.

  21. Papryk pisze:

    pewnie że lubie czytać książki historyczne. Czy są to opowiadania o tym jak jakie pokomplikowane okoliczności miały miejsce lata temu żebyśmy mieli taką wiedze o medycynie i leki na każdą chorobe czy to jak straszne rzeczy działy się na rozkaz stalina i do jakich fatalnych skutków to doprowadziło, a nawet cuda dziejące sie na wszystkich frontach europy. Może i nie są to ciekawostki potrzebne do codziennej egzystencji, ale można zabłysnąć wiedzą przed znajomymi przy kufelku piwa.

  22. minerwa pisze:

    Nagrodę wygrała pani Agnieszka P., do której wysłaliśmy maila. Prosimy o kontakt.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

51 + = 57