Suplement diety – dodatek, uzupełnienie diety.
Są to poszczególne składniki żywności, substancje dodatkowe, których spożycie, w uzupełnieniu zwykłej diety, przynosi dodatkowe korzyści zdrowotne. Suplementy dostarczają w skoncentrowanej formie składniki odżywcze lub inne substancje o działaniu żywieniowym lub fizjologicznym. Ich stosowanie sprzyja uzupełnieniu codziennej diety deficytowej w niektóre składniki mineralne czy witaminy. (www.wilkipedia.org)
Nie mogą zastąpić prawidłowej diety, lecz uzupełniają niedobory poszczególnych substancji. Nie są lekami i dlatego można je kupić także w sklepie.
Występują pod postacią tabletek, proszków, napojów. Jesteśmy bombardowani reklamami różnych preparatów, które przedłużą nam młodość, pomogą na wszystkie dolegliwości itp.
Sama jestem zwolenniczką uzupełniania codziennej diety w dodatki żywieniowe, czy to pod postacią herbatki ziołowej, czy tabletki. Uważam, że nie jesteśmy w stanie dostarczyć organizmowi wszystkich potrzebnych substancji tylko w pokarmie. No i trzeba neutralizować niehigieniczny tryb życia: tytoń, alkohol, kawa, stres, zbyt jednostajna dieta, ciągły pospiech.
Ale co tu sobie łyknąć na śniadanie? Pokrzywę i skrzyp na włosy, żeń-szeń dodaje energii, koenzym Q10 na skórę, kolagen na stawy i skórę, colostrum i aloes wzmacnia odporność… I już mamy miseczkę pełną kolorowych tabletek. A tu właśnie wpadła nam do ręki ulotka, z której jasno wynika, że reklamowany preparat jest nam niezbędny do dalszego funkcjonowania.
I co dalej? Czy jest to już hipochondria, czy tylko dbanie o siebie?
Co o tym myślicie? Czy łykacie codziennie suplementy i witaminy? A może używacie preparatów, które naprawdę Wam pomogły i podzielicie się tym z nami?
Łykam Capivit hydro control i naprawdę skórę mam ładniejszą. Zimą czosnek i tran. A latem Beta Karoten.
Przede wszystkim zestaw niezbędnych witamin, szczególnie zimą kiedy brak nam świeżych warzyw i owoców.
Grunt to przejść na dobrze zbilansowaną odżywczą dietę, wtedy nie ma potrzeby suplementacji. Aczkolwiek jest to dość trudne przy obecnym trybie życia więc nie za duża ale jednak dodatkowa dawka witamin i minerałów nie zaszkodzi
Zestaw witamin – jak najbardziej, zwłaszcza wtedy kiedy czujemy zmeczenie, osłabienie i spadek formy. Łykam zbilansowane zestawy witamin, najcześciej polecane przez lekarza, który najczęściej po infekcjach coś poleci. Trudno mi zawsze przestrzegać dobrze zbilansowanej diety.
W suplementacji ważna jest systematyczność. W tym za dobra nie jestem. Staram się łykać czosnek, zestaw witamin i cos na wzmocnienie włosów i paznokci.
Dokładnie, systematyczność to podstawa. Tylko jeszcze nie odkryłam sposobu jak to zrobić. Do tej pory brałam suplementy „zrywami”, po 2-3 tyg systematycznego stosowania dziwnym trafem zapominałam o nich i na tym kończyły się moje podejścia związane z przyjmowaniem różnych preparatów:(
Dobrze ,że kupiłam dziecku Marsijanki,ponieważ napewno bym zapomniałabym brać witaminy, a tak daję dziecku i biorę sama.Zimą jak dziecko tai i dorosły człowiek potrzebuję suplementów.Niestety mało jemy warzyw i owoców!!!
Chociaż z drugiej strony czytałam artykuł, że Polacy lubują się w różnego rodzaju suplementach diety, które tak naprawdę w ogóle nie są nam potrzebne. Więc mamy sprzeczne komunikaty – z jednej strony mówią nam „bierzcie witaminy”, z drugiej „dobrze zbilansowana dieta wystarczy a witaminy w tabletkach i tak marnie się przyswajają”…i komu ti wierzyć?
Ja łykam Centrum, ale słyszałam, że suplementacja pozbawia wrażliwość komórek na przyjmowanie naturalnych składników i sama już nie wiem, jak to jest 🙁 Nie ma co ukrywać, że zwłaszcza zimą, kiedy spożywa się mniej owoców i warzyw, człowiek jest narażony na niedobory – z tego powodu często pękają mi kąciki ust 🙁