Zapraszamy do udziału w kolejnej zabawie.
Nagrodą w dzisiejszym konkursie jest zestaw podróżny składający się z szamponu, żelu do mycia rąk bez użycia wody oraz kremu do stóp.
Szampon do mycia włosów Farmona Jantar zawiera wyciąg z bursztynu, kompleks witamin A, E, F oraz inulinę. Wyciąg z bursztynu pielęgnuje, wzmacnia i wygładza włosy, równocześnie zapobiega ich przetłuszczaniu. Jako naturalny filtr chroni przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Idealny szampon na lato. Opakowanie 100 ml.
FORLUX RŻ 006 – Żel ze środkiem antybakteryjnym do mycia rak bez użycia wody. Zawiera olej jojoba. Dezynfekuje lecz nie wysusza skóry. 100 ml
Krem do stóp w piance Allpresan nr 3. Krem do pielęgnacji bardzo suchej skóry na stopach. Zawiera 10% mocznika, glicerynę, alantoinę i oczar wirginijski. Opakowanie 15 ml.
Aby brać udział w zabawie opisz w komentarzach najciekawsze miejsce, które udało ci się zobaczyć w czasie tegorocznych wakacji.
Konkurs będzie trwał do końca września 2019, nagrodę wyślemy pocztą lub kurierem InPost. Nie wysyłamy za granicę.
Najciekawszym miejscem które udało mi się zobaczyc była Kruszwica nad Gopłem, bardzo malowniczy obszar, duża różnorodność ptaków, miejsce historyczne, atrakcją było płyniecie statkiem po jeziorze a także wejście na Mysia Wieże i widok z góry
Wycieczka statkiem musiała być interesująca, jezioro Gopło jest duże. połączone Kanałem Ślesińskim z Wartą, Notecią z Wisłą i Odrą.
Mysią wieżę też widziałam. Ale najciekawsze miejsce w tym roku to był Biskupin. odwiedziłam ten skansen po wielu latach. Dużo się w nim zmieniło. Polecam. wycieczka z dziećmi na cały dzień.
Dużą atrakcją dla dzieci są festyny archeologiczne.
Moje najciekawsze miejsce ,które odwiedziłam w te wakacje to Jastrzębia Góra,gdzie jest muzeum figurek woskowych i jest fajna frajda dla dorosłych i dzieci ,ponieważ figurki mają wygląd jak żywe,są kolorowe np.smerfy jest nawet Matka Teresa z Kalkuty jak żywa aż się łezka kręciła.Naprawdę z całego serca polecam.
Wakacje nad Bałtykiem…najlepsze.
Zdecydowanie najciekawszym miejscem jakie odwiedziłam był Biskupim. Ostatni raz byłam tam z wycieczką szkolną ale wszystko wyglądało zupełnie inaczej niż w obecnej wersji, dużo się zmieniło, bardzo podobały mi się rekonstrukcje osad, zwierzęta hodowane jak również recznie wykonane pamiątki.
Podczas tegorocznych wakacji spędziłam tydzień w Wolinie. Na Wolińskiej Kępie w skansenie odbywał się Festiwal Słowian i Wikingów, a ja miałam okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu z moją grupą rekonstuktorską. Podczas tych kilku dniu przez nasz obóz przewinęło się tysiące turystów, rządnych wiedzy, oglądających pokazy, zadających pytania, świadomych. Wolin jest miejscem historycznym, w którym we wczesnym średniowieczu znajdował się duży port i ważny ośrodek handlowy. W wełnianej sukni, pośród innych odtwórców, odbyłam prawdziwą podróż w czasie.
Najciekawszym miejscem jakim udało mi się odwiedzić w te wakacje była ścieżka króla niezwykłe miejsce położone w Costa del Sol ,,ścieżka wiodąca w wzdłuż skalistego wąwozu zapierające dech w piersiach widoki i przeżycie.
Dżungla Yaxha w Gwatemali. Niezwykłe piramidy Majów, dzikie zwierzęta, inna roślinność oraz ta potęga natury jest niezapomniana. Najpiękniejsze miejsce tegorocznych wakacji.
Najciekawszym miejscem, które udało mi się zobaczyć w czasie tegorocznych wakacji był Półwysep Helski. Ten wąski ogonek na mapie północnej Polski jest miejscem magicznym i wywarł na mnie ogromne wrażenie. Spacerowałem po bałtyckiej plaży, a po kilkunastu minutach spaceru- po drugiej stronie półwyspu- mogłem podziwiać malowniczą zatokę z mieniącym się w oddali Gdańskiem.
Tegoroczne wakacje spędziłam nad morzem. Ciekawym miejscem, które odwiedziliśmy był wąwóz „Lisi jar” w Jastrzębiej Górze. To dojście do morza, wąwóz porośnięty przez ponad stuletnie buki, głęboki miejscami na ponad 50m. Idąc z dzieckiem na ręku jest trochę ciężko, ale widoki i nagroda w postaci pięknej, czystej plaży i falującego morza są warte wysiłku. To miejsce z gatunku tych „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Szukamy atrakcji za granicą mając pod bokiem cuda natury.
Zamek Neuschwanstein – nazywany „zamkiem z bajki” , symbol epoki romantyzmu, tło wielu filmów i motyw niemieckich pocztówek. Kto nie zna zamku Śpiącej Królewny Disneya? Piękny, ogromny, pozwalający na chwilę wrócić do lat dzieciństwa i marzeń o byciu księżniczką. Moje w tym roku się właśnie spełniło. Tylko księcia na białym końcu tam nie spotkałam 🙂
Błędne Skały w Góracch stołowych zauroczą każdego miłośnika gór i aktywnego wypoczywania. Wspaniałe widoki, monumentalne głazy, zaskakujące przeszkody na szlaku dają poczucie małości człowieka wobec przyrody. Szlak dość prosty, więc przyjazny dla rodzin z dziećmi, pod warunkiem naturalnie przestrzegania regulaminu i zachowania rozsądku, bo kamienie śliskie. Żeby cieszyć się pięknem Błędnych Skał trzeba wcześniej spojrzeć w lustro- osoby nazbyt dobrze odżywione mogą mieć problemy z przeciskaniem się przez skalne szczeliny. Warto też na parkingu zostawić duże plecaki, bo mogą być przeszkodą w przechodzeniu między skałami. Polecam bardzo na jednodniową wycieczkę. A na dzień następny dla porównania proponuję wyskoczyć do Skalnego Miasta w Czechach. Odległość niewielka, a formy skalne zupełnie inne.
Tegoroczne wakacje spędziłam wraz z moim chłopakiem Kolumbijczykiem właśnie w Kolumbii. Najciekawsze miejsce? Wybór jest ciężki, bo jak dla mnie Kolumbia to raj! Bardzo podobał mi się Park Tayrona- jest to gigantycznych rozmiarów park krajobrazowy, gdzie można zobaczyć plaże, dżungle, dzikie zwierzęta oraz przepiękną roślinność. Spędziliśmy tam na kempingu 2 dni- kąpaliśmy się w morzu, obejrzeliśmy prześliczny, różowy zachód słońca, wstaliśmy o 5 rano jako pierwsi, aby obejrzeć wschód słońca, widzieliśmy małpki skaczące po drzewach, piliśmy świeżą wodę kokosową. Nawet udało nam się porozmawiać z rdzennym mieszkańcem dżungli- są to ludzie ubrani dość charakterystycznie- nie jak słynni, znani nam indianie z pióropuszem na głowie- ale w białej „sukni” długości midi i sandałach oraz z długimi czarnymi włosami. Były to zdecydowanie najlepsze wakacje w moim życiu 🙂
Saona to jedna z najpiękniejszych wysp na jakich stanęła moja blada, europejska stopa. Powyginane palmy kokosowe na plaży, biały piasek, fantastyczny kolor wody i bardzo przyjemna kąpiel w Morzu Karaibskim. To wszystko robi oszałamiające wrażenie. Z podpływających do Saony łodzi słychać jęki zachwytu turystów – “wow”. Jest to najczęściej odwiedzana wyspa w kraju. Dziennie przypływa tu ponad 2,5 tys. osób, co rocznie daje wynik 900 tys turystów. Pomimo tak ogromnego oblężenia wyspie udało zachować się swój dziewiczy urok. Na Saonie obowiązuje zakaz budowy hoteli. Jedyne miasteczko na wyspie – Mano Juan – liczy zaledwie 500 mieszkańców. Wyspa leży na południowym wybrzeżu Dominikany, między La Romana i Punta Cana.
Sandomierz to mały Rzym w południowej Polsce. Położone na górkach urokliwe uliczki historycznego centrum miasta otula Wisła. Do zabytkowych kościołów prowadzą lessowe wąwozy. Koniecznie spacer wąwozem Świętej Jadwigi. Zwiedzić można podziemia, muzea i zbrojownie. Trzeba wejść na Bramę Opatowską, by zobaczyć z góry to niewielkie miasto i okolice pełne pól, łąk i sadów ze smakowitymi owocami. Na ulicach rycerze i ludzie w historycznych strojach. W pobliżu około 4 km rozciągają się najstarsze w Polsce Góry Pieprzowe, z największym rosarium dzikiej róży, urocze gdy kwitną i później gdy dojrzewają owoce. Słynne winnice i pyszne lokalne wina. Trudno wyliczyć wszystkie atrakcje jakie czekają. Tu trzeba przyjechać. A na pamiątkę kupić kamień pasiasty. Nad bezpieczeństwem czuwa Ojciec Mateusz.
W tym roku odwiedziliśmy Ptasi Raj na Wyspie Sobieszewskiej koło Gdańska! Polecamy bardzo rodzinom z dziećmi, ponieważ ścieżki i trasy są dostosowane do wózków dla maleństw. Spaceruje się w cieniu drzew a w oddali słychać śpiew różnych ptaków. W rezerwacie jest kilka wież widokowych na port w Gdańsku i na piękne nasze polskie morze! My słuchaliśmy śpiewu ptaków a nie szumu miasta i haustami wdychaliśmy świeżą morską bryzę a nie spaliny samochodów!
W tym roku postawiłam na wakacje w Polsce. W końcu nie bez powodu mówi się, że cudze chwalimy a swego nie znamy. Z tą myślą udałam się w Bory Tucholskie. Krainę lasów odwiedziłam pierwszy raz w życiu i do tej pory nie mogę nadziwić się, że nigdy wcześniej nie pomyślałam, aby tam się udać. Było po prostu cudownie! Wspaniale jest wędrować po rozległych lasach, w ciszy i skupieniu, mogąc odpocząć od zgiełku miasta. Zdarzało się, że na trasach, które pokonywałam nie spotkałam przez kilka godzin ani jednej osoby! Widoki jakie oferują nam Bory Tucholskie są wprost zachwycające. Musiałam powstrzymywać się, że nie przystawać na trasie co 5 minut i nie podziwiać pięknego, naturalnego krajobrazu.
Wycieczkę w Bory Tucholskie polecam wszystkim, niezależnie od wieku. Można tutaj naprawdę odetchnąć i zresetować się po aktywnym roku w pracy czy na uczelni. A po całodniowej wędrówce po lasach… posmakować regionalnych specjałów Borów, czyli np. pierogów z dzika lub jelenia 🙂
Podczas cudownych wakacji w Turcji mialam okazje być nad jeziorem Salda tzw. tureckie Malediwy. Widok byl niesamowity. Tafla wody miała przepiękne odcienie turkusu i błękitu , a plaża była wysypana białymi kamieniami. Całość położona w górach. To był niezapomniany widok ,chętnie bym tam jeszcze wrocila ,by nacieszyć oko.
Czas wolny to czas odpoczynku
każdy powie szczerze.
Kto może wyjeżdża, nawet na rowerze.
Nie wszyscy tak jednak czas wolny spędzają.
Są bowiem tacy co Kraków kochają!
Ja także Kraków kocham i mówię Wam prędzej,
że maniaków Krakowa jest z każdym dniem więcej.
Wszyscy, którzy Kraków bardzo dobrze znają,
W Krakowie wakacje spędzają, bo wiedzą, że
dzięki wakacjom i Krakowowi odpoczynek mają!
Niezapomniane chwile także przeżywają
i z nową energią do pracy wracają.
Poznajcie więc Kraków
najwyższa już pora!
Kraków dla każdego!
dziecka i seniora!
Jak poznacie Kraków przyznacie mi rację.
Wakacje to Kraków!
Kraków TO WAKACJE!
Mazury – tam właśnie się wybrałam
i swoją rodzinkę ze sobą zabrałam!
Moją ukochaną gitarę spakowałam koniecznie,
jej dźwięki sprawiły, że było bajecznie!
Magicznie działa na mnie zielony las,
tutaj staje w miejscu czas!
Gdy na łonie przyrody się znajduję,
maksymalne wyciszenie z dala od problemów odnajduję!
Codzienność szara kolorowa się staje,
kocham słuchać śpiewu ptaków, bo wielką radość mi to daje!
Unoszący się zapach w powietrzu przenosi mnie do bajkowej krainy marzeń,
tak wspaniale relaksuje, czuję magię pozytywnych wrażeń!
Czyste powietrze i szum lasu działa na mnie kojąco,
przyroda jest dla mojej duszy wręcz uzdrawiająca!
Ewidentnie las to miejsce, któremu mogę się zwierzyć,
i nawet najskrytsze tajemnice mu powierzyć.
Dlatego wspólnie wszyscy usiedliśmy wśród drzew na polanie,
to był idealny sposób na odstresowanie.
Wycieczkę rowerową w plenerze sobie urządziliśmy
i różne, ciekawe zakątki wspólnie zwiedzaliśmy!
Po jeziorze łódką razem pływaliśmy,
nabraliśmy wiatru w żagle, nowe, piękne miejsca odkrywaliśmy.
A wieczorem przy kominku i dźwiękach gitary czas radośnie spędziliśmy
i piękne chwile wspominaliśmy!
Wszyscy mikrofony w dłonie wzięli
i głośno śpiewać zaczęli.
Wieczorem przy ognisku biesiadowaliśmy,
wolność i moc zabawy poczuliśmy.
To był relaks i w obłokach bujanie,
od rzeczywistości oderwanie.
A gdy wróciliśmy do domu, wspominaliśmy ten cudowny czas,
radość i energia rozpierała nas!
Nad morze Bałtyckie się wybrałam
i całą rodzinkę ze sobą zabrałam.
Cudowna piaszczysta morska plaża,
gdzie wiele romansów się zdarza,
opalając się na ręczniku lub leżaku w promieniach słońca,
z drinkiem w dłoni relaksując błogo bez końca,
szum morskiej bryzy, powietrze bardzo komfortowe,
bo wdychanie jodu zwłaszcza na tarczycę jest bardzo zdrowe.
Z kąpieli słonecznych korzystając,
wszelkich zmartwień się pozbywając,
spacerując po złocistej plaży i zbierając różne muszelki,
patrząc przed siebie na horyzont wielki,
a potem podziwiać zachody słońca, cieszyć się wspólnie pięknymi widokami
i żyć tymi cudownymi chwilami.
Konkurs zakończony, nagrodę wyślemy do pani Gosi, która została o zwycięstwie powiadomiona mailem.